Romantyczna opowieść o MIŁOŚCI,ROZSTANIU I POŚWIĘCENIU


Wzruszająca i pełna uczuć piękna powieść znakomitego pisarza wszech czasów,w której głównym tematem jest nieszczęśliwa miłość dwojga młodych ludzi.
John, dwudziestotrzyletni mężczyzna, wychowany i wciąż mieszkający tylko z ojcem, od kilku lat pełni zawodową służbę wojskową. Podczas jednego z wakacyjnych pobytów w rodzinnym domu, poznaje młodą ,piękną dziewczynę, Savannah. Między dwojgiem ludzi szybko rozkwita przyjaźń, a w konsekwencji – miłość.Jak się okazuje Savannah przyjechała do Wilmington wraz z innymi studentami ze swojego roku w ramach akcji dobroczynnej, by budować domy dla ubogich.
Młoda dziewczyna odrazu wzbudza zainteresowanie i zachwyt Johna,jest nie tylko piękna i inteligentna, ale także bardzo pewna siebie i wszystko pokłada ufność w Bogu okazując wielką religijność.
 Chociaż John i Savannah wiedzą, że czeka ich wiele miesięcy rozłąki, mężczyzna bowiem wraca za kilka dni do koszar do Niemiec, wierzą, że ich związek przetrwa taką próbę. Udaje im się to do momentu, gdy na skutek wydarzeń z 11 września John postanawia przedłużyć swój pobyt w wojsku. Savannah nie wytrzymuje zbyt długiej rozłąki i w pożegnalnym liście informuje Johna, że zakochała się w kimś innym. Dla mężczyzny jest to najbardziej bolesny z ciosów. Jego marzenia o wspólnym życiu z Savannah wraz z jej listem legły w gruzach.

Jeśliby analizować powieść całościowo, można dojść do wniosku, że opisuje ona wydarzenia, które każdego dnia mają miejsce w jakimś zakątku świata. Z początku wielka i gorąca miłość nie wytrzymuje próby czasu, gaśnie, a wraz z nią pojawiają się zawód i frustracja. I właśnie ze względu na powszechność tych wydarzeń powieść Nicholasa Sparksa znajduje szereg odbiorców, którzy już od pierwszych stron utożsamiają się z występującymi w niej bohaterami. Postaci bowiem ukazane przez autora są typowymi przedstawicielami swojego pokolenia. John jest człowiekiem, który, nie widząc w swoim życiu głębszego sensu, zaciągnął się do wojska, by decyzji tej w konsekwencji żałować. Savannah natomiast trochę bardziej odbiega od znanych czytelnikom schematów. Oprócz tego, że jest prymuską, kieruje się w swoim życiu wiarą w Boga, stawiając go sobie za przewodnika w każdej sytuacji.
„I wciąż ją kocham” jest powieścią wręcz kipiącą od emocji. Nie sposób bowiem poprzestać w niej na opisie wszystkich stadiów zakochania aż po szaleńczą, bezwarunkową i nieskończoną miłość. W książce ukazane zostały także inne, równie przejmujące uczucia. Autor doskonale charakteryzuje samotność po stracie ukochanych osób, cierpienie i poszukiwanie sensu dalszego życia po śmierci najbliższych. Ważnym elementem powieści jest także baczne przyjrzenie się religijności, zjawisku, które powoli zanika we współczesnym świecie. Savannah, mimo że obraca się w towarzystwie ludzi młodych, oprócz spędzania czasu na imprezach czy spotkaniach z przyjaciółmi, uczęszcza także regularnie do świątyni oraz korzysta z rad, jakie podsuwa jej Kościół.

Dużo miejsca na kartach powieści zostało poświęconych wspomnieniom Johna z pobytu w wojsku, zadań, jakie mężczyźnie przydzielano oraz misji, w jakich uczestniczył. Nie mogło oczywiście zabraknąć opisów wojny na Bałkanach czy w Kosowie, jednak najbardziej szczegółowe są wspomnienia dotyczące działań zbrojnych w Iraku.


Książka jest pełna emocji i wiele wzruszeń dostarcza czytelnikowi,czyta się ją jednym tchem,ja musiałam mieć wiele chusteczek przy sobie gdyż bardzo się wzruszam przy takich powieściach.


Gdy czytając książkę lub też oglądając film zastanawiałam się na czym autor głównie jest skupiony to już wiem ,pokazuje jak ciężkie jest życie gdy w grę wchodzi wojskowa służba.
Nicholas Sparks ma jakiś przedziwny talent, który sprawia, że romantyczne powieścidła zdają się nimi nie być, a czas nad nimi spędzony mija tak szybko, że czytelnik nawet tego nie zauważa.Czytając jego powieści rzeczywisty świat jest poza naszym zasięgiem i wprowadza nas w pełno wzruszającą sytuacje ujmującą za serce .Opowieść o tym, jak życie może okrutnie zweryfikować nawet najlepsze plany i marzenia. Opowieść o poświęceniu w imię prawdziwej miłości, aby szczęście ukochanej osoby było ważniejsze, niż nasze własne.


Polecam przeważnie  miłośnikom książek Sparksa .Niesamowita książka, która zapada w pamięci. Chyba najlepsza powieść Sparksa, jaką do tej pory czytałam. Wzrusza. Porusza do głębi.

Nie sądze, aby kogoś Sparks zawiódł. a co o tym świadczy? a przede wszystkim jest styl i zdolność przekazywania czytelnikowi emocji, które towarzyszyłyby każdemu w danej sytuacji.

Po prostu książka napisana po mistrzowsku polecam gorąco.

Komentarze

  1. Już od dłuższego czasu chcę przeczytać tą pozycję,a po twojej recenzji mam na nią jeszcze większą ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście