Modowo książkowo...

 Cześć od jakiegoś czasu, chodzi za Mną takie coś żeby poznawać nowe style w literaturze..

Gdy poprzednim razem byłam w bibliotece, znalazła książkę o Historii Gucci..

Nie ukrywam trochę zwlekałam z czytaniem ale się odważyłam i powiem Wam, że to  była fajna przygoda..

„Obecnie Gucci to firma międzynarodowa, ale z nami Gucci nie ma już nic wspólnego. Ostatni raz, gdy incognito weszłam do sklepu, nikt mnie nie rozpoznał i rana w moim sercu ponownie się otworzyła. Z tego powodu chcę opowiedzieć i jeszcze raz przeżyć jako świadek historię mojej rodziny…

Jestem dumna z bycia jedną z Guccich, że odziedziczyłam schedę, jakakolwiek jest ona, ludzką, charakteru, stylu oraz kreatywności i pragnę, żeby pamięć o tej wielkiej historii pozostała utrwalona na zawsze”.

Od założenia firmy przez pradziadka Guccio przez historię miłości rodziców Paolo i Yvonne, po długie lata pracy we Florencji i zagranicą, Patrizia Gucci przemierza ścieżkami pamięci historię jednej z dynastii, która odniosła wielki sukces wśród włoskich przedsiębiorców. Wspomnienia osobiste i refleksje łączą się z opowieścią o narodzinach firmy i tworzenia wzorów, z których powstały kultowe przedmioty znane na całym świecie. Nie brakuje bolesnych chwil, takich jak trudne relacje z ojcem Paolo lub tragiczna śmierć kuzyna Maurizia, czy wreszcie nieporozumienia między braćmi oraz między ojcami a synami, które doprowadziły do sprzedaży firmy.

Pierwszy raz ktoś z rodziny Gucci opowiada w pierwszej osobie prawdziwą historię rodziny i stworzenia jednej z najbardziej znanych na świecie marek włoskich, synonimu ponadczasowej elegancji.

Patrizia Gucci, prawnuczka Guccio i córka Paolo, należy do czwartego pokolenia rodu. Rozpoczęła swoją karierę w latach osiemdziesiątych XX wieku, zajmując się międzynarodowymi public relations marki Gucci, a następnie działała jako projektantka. Po opuszczeniu firmy w 1992 roku rozpoczęła swoją własną działalność jako niezależna projektantka mody, dekoratorka wnętrz, pisarka i malarka.

Książka, nie za długa ale bardzo wciągająca w jeden wieczór praktycznie bym ją przeczytała, gdyby nie obowiązki.. Coś lekkiego, z czego mogłam się bardzo dużo dowiedzieć..

Na wiosenne popołudnie przy kawce, w sam raz... Nie mam za wiele przemyśleń, ale powiem wam, że warto czasami przeczytać coś ciekawego...Innego, co może nie wniesie nic do Naszego życia ale sprawi że, trochę poznamy historii czegoś wyjątkowego...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście