Losy Chyłki i Zordona



W drodze na Annapurnę, jeden z najgroźniejszych szczytów na świecie, ginie troje polskich wspinaczy. Ekipy ratunkowe odnajdują jedynie przysypane śniegiem, poskręcane liny, ale nie trafiają na żaden inny ślad po grupie.

Kilka tygodni później jedyna członkini wyprawy pojawia się na granicy nepalsko-tybetańskiej, po czym zostaje zatrzymana. Polscy śledczy przewożą ją do kraju, gdzie ma odpowiadać za zabójstwo – okazuje się bowiem, że aby przeżyć w górach, doprowadziła do śmierci swoich towarzyszy.

Co wydarzyło się w drodze na Annapurnę? I skąd śledczy mają dowody obciążające wspinaczkę? Oprócz znalezienia odpowiedzi na te pytania, Joanna Chyłka musi zmierzyć się z własnymi problemami i groźbami od człowieka twierdzącego, że to on niegdyś zaatakował ją kwasem…


No i Chyłka wybrała się w góry...

Powiem wam że, chyba najlepsza część Chyłki jaką czytałam.W tej części dużo się działo, co bardzo mnie interesowało to, to że, Zordon dba i stara się o względy Chyłki. Czy to już miłość?
Mmmm, myślę że, może coś z tego być.Poznajemy tu Chyłkę z innej strony, co mnie bardzo zaskoczyło.Myślę, że nasza Chyłka już się zakochała...Świetna książka..

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście