Cudowna lekka książka



"Na razie żegnaj" to pomysłowa i pełna emocji opowieść o miłości i stracie. I o tym, w jaki sposób można pozwolić ukochanej osobie odejść.


Jeśli nie możesz spędzać czasu z ludźmi, których kochasz, musisz poświęcać go tym, których nie kochasz. Doskonale wie o tym Sam, programista, który w swojej pracy ma jeden cel – ocalić siebie i innych od samotności. Sam pracuje dla portalu randkowego w Seattle. Tworzy genialny algorytm pozwalający jego użytkownikom na znalezienie bratniej duszy. Algorytm działa idealnie – Sam spotyka dzięki niemu miłość życia, uroczą Meredith – ale przy okazji traci pracę. Bo jak serwis randkowy może przynosić zyski, skoro ludzie odnajdują swoich ukochanych za pierwszym razem? Wkrótce jednak Sam zaczyna wykorzystywać swój informatyczny talent w inny sposób.

Kiedy umiera babcia Meredith – Livvie – dziewczyna nie może poradzić sobie z jej odejściem. Widząc, jak cierpi, Sam postanawia zaprojektować komputerową symulację, która zbuduje wirtualną osobowość Livvie na podstawie danych pozyskanych z e-maili, portali społecznościowych i video chatów i pozwoli Meredith na ostateczne pożegnanie babci. Za namową Meredith i jej ekstrawaganckiego kuzyna Sam tworzy Re Animację – płatną usługę, dzięki której osoby pogrążone w żałobie mogą rozmawiać ze swoimi bliskimi. Niebawem najdoskonalszy wynalazek Sama okazuje się jego największym przekleństwem.

Lekka i bardzo romantyczna opowieść, w sumie na początku chciałam ją odłożyć ale, gdy przeczytałam kilka stron to wciągła mnie niesmowicie. Dostałam ją w prezencie od przyjaciółki kilka miesięcy temu, tak jakoś nigdy nie było okazji jej przeczytać.
Miłym zaskoczeniem było to że, to była cudowna książka polecam każdemu...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście