Kolejna powieść za mną!!
„Arabska krew” to już trzecia powieść autorstwa Tany'i Valko. W dość grubym tomie pisarka opisuje dalsze losy Doroty i jej rodziny – postaci znanych czytelnikom z książek „Arabska żona” i „Arabska córka”.
Dorota ma już ponad 40 lat. Jej małżeństwo z przystojnym Libijczykiem, ojcem Marysi i Darii, mężczyzną, dla którego straciła głowę jako nastolatka, rozpadło się. Nie obyło się bez przemocy, dramatu i bólu. Na szczęście koszmary i drastyczne chwile są już przeszłością. To co złe, a związane z pierwszym mężem piękna Polka o blond włosach ma już za sobą. Teraz jest spełniona i szczęśliwa u boku Polaka, cieszy się z uroków małżeństwa i macierzyństwa – wychowuje małego synka. Szczęśliwa rodzina mieszka w Arabii Saudyjskiej. Niezwykle radosną nowiną dla Doroty jest odnalezienie jej pierworodnej córki Marysi, z którą straciła kontakt wiele lat temu. Obecnie jest ona zamężną kobietą, która woli używać arabskiego odpowiednika swego imienia - Miriam. Po matce odziedziczyła delikatne rysy i blond włosy. Wydaje się być szczęśliwa u boku przystojnego Hamida, który nosi znane na całym świecie nazwisko Bin Laden i jest dalekim krewnym terrorysty Osamy. Parze do pełni szczęścia brakuje jedynie dziecka.Historia miłosna w czasach współczesnej wojny. Autorka opisuje dalsze niezwykłe losy matki i jej córki. Przedstawia szarpane rewolucją kraje arabskie oczami Europejki, która próbuje zaaklimatyzować się w muzułmańskich realiach.
Książka ukazuje okropieństwa wojny, pasje i uczucia, a przede wszystkim podłoże psychiczne ludzkich czynów w ekstremalnych sytuacjach. Obnaża okrucieństwo i bezwzględność tyrana wobec cierpienia zwykłych ludzi. Czy Dorota i Marysia po odnalezieniu się po latach w Arabii Saudyjskiej będą już zawsze razem? Czy ich związki są udane i czują się w nich spełnione? Jak zmieni się ich świat? Jak będzie wyglądała Libia po rewolucji? Czy o taki kraj walczyli powstańcy?
Kontynuacja powieści „Arabska żona” i „Arabska córka” i to zdecydowanie bardzo dobra książka. To dalsze losy Doroty i Marysi, znanych z poprzednich części bohaterek i o tym, co się dzieje w Arabii Saudyjskiej i Libii. W powieście dużo jest zdarzeń związanych z wojną, a za takimi książkami nie przepadam, jednak książkę bardzo dobrze się czytało. Godna polecenia, a tym, co nie czytali poprzednich części, polecam sięgnąć również po „Arabską żonę” i „Arabską córkę” - warto :) I z tego co się orientowałam wcześniej to kolejna część to „Arabska księżniczka”, ale chwilowo muszę sobie zrobić przerwę, jeśli chodzi o tematy arabskie…
Książka warta polecenia dla tych osób, które ciekawi życie muzułmanów oraz ich kraj i tradycje.
Powiem szczerze że,ta część strasznie mi się ciągła!
Dzisiaj w końcu dobrnęłam do końca,co mnie bardzo zaskoczyło że,to już!!
Jednak to prawda że,czytając grubą powieść nie liczysz czasu,dzisiaj aż się zdziwiłam jak przeczytałam ostatnią stronę.
Dorota ma już ponad 40 lat. Jej małżeństwo z przystojnym Libijczykiem, ojcem Marysi i Darii, mężczyzną, dla którego straciła głowę jako nastolatka, rozpadło się. Nie obyło się bez przemocy, dramatu i bólu. Na szczęście koszmary i drastyczne chwile są już przeszłością. To co złe, a związane z pierwszym mężem piękna Polka o blond włosach ma już za sobą. Teraz jest spełniona i szczęśliwa u boku Polaka, cieszy się z uroków małżeństwa i macierzyństwa – wychowuje małego synka. Szczęśliwa rodzina mieszka w Arabii Saudyjskiej. Niezwykle radosną nowiną dla Doroty jest odnalezienie jej pierworodnej córki Marysi, z którą straciła kontakt wiele lat temu. Obecnie jest ona zamężną kobietą, która woli używać arabskiego odpowiednika swego imienia - Miriam. Po matce odziedziczyła delikatne rysy i blond włosy. Wydaje się być szczęśliwa u boku przystojnego Hamida, który nosi znane na całym świecie nazwisko Bin Laden i jest dalekim krewnym terrorysty Osamy. Parze do pełni szczęścia brakuje jedynie dziecka.Historia miłosna w czasach współczesnej wojny. Autorka opisuje dalsze niezwykłe losy matki i jej córki. Przedstawia szarpane rewolucją kraje arabskie oczami Europejki, która próbuje zaaklimatyzować się w muzułmańskich realiach.
Książka ukazuje okropieństwa wojny, pasje i uczucia, a przede wszystkim podłoże psychiczne ludzkich czynów w ekstremalnych sytuacjach. Obnaża okrucieństwo i bezwzględność tyrana wobec cierpienia zwykłych ludzi. Czy Dorota i Marysia po odnalezieniu się po latach w Arabii Saudyjskiej będą już zawsze razem? Czy ich związki są udane i czują się w nich spełnione? Jak zmieni się ich świat? Jak będzie wyglądała Libia po rewolucji? Czy o taki kraj walczyli powstańcy?
Kontynuacja powieści „Arabska żona” i „Arabska córka” i to zdecydowanie bardzo dobra książka. To dalsze losy Doroty i Marysi, znanych z poprzednich części bohaterek i o tym, co się dzieje w Arabii Saudyjskiej i Libii. W powieście dużo jest zdarzeń związanych z wojną, a za takimi książkami nie przepadam, jednak książkę bardzo dobrze się czytało. Godna polecenia, a tym, co nie czytali poprzednich części, polecam sięgnąć również po „Arabską żonę” i „Arabską córkę” - warto :) I z tego co się orientowałam wcześniej to kolejna część to „Arabska księżniczka”, ale chwilowo muszę sobie zrobić przerwę, jeśli chodzi o tematy arabskie…
Książka warta polecenia dla tych osób, które ciekawi życie muzułmanów oraz ich kraj i tradycje.
Powiem szczerze że,ta część strasznie mi się ciągła!
Dzisiaj w końcu dobrnęłam do końca,co mnie bardzo zaskoczyło że,to już!!
Jednak to prawda że,czytając grubą powieść nie liczysz czasu,dzisiaj aż się zdziwiłam jak przeczytałam ostatnią stronę.
Komentarze
Prześlij komentarz