W świecie Chyłki i Zordona

 


Znany warszawski ginekolog niespodziewanie otrzymuje ogromny spadek od jednej ze swoich pacjentek, choć przyjął ją w gabinecie tylko raz. W skład masy spadkowej wchodzi zapuszczona nieruchomość, która lata temu po reprywatyzacji stała się własnością kobiety. Kiedy lekarz jedzie na miejsce, czeka go kolejne zaskoczenie – odnajduje zwłoki w stanie zaawansowanego rozkładu, a niedługo potem ginekologiem interesuje się policja, gotowa aresztować go za przestępstwo.
Lekarz chce, by reprezentowała go Joanna Chyłka, która jakiś czas temu była jego pacjentką. Mecenas waha się, jest bowiem zaabsorbowana obroną kogoś innego. Kiedy jednak okazuje się, że ginekolog może pomóc w wyciągnięciu tej osoby z więzienia, natychmiast się zgadza. Nie wie, jak wiele sekretów drzemie w rodzinnej przeszłości spadkodawczyni…

Tym razem oskarżonym był ginekolog, powiem wam że, Chyłka nie miała 
łatwego zadania.
Ale oczywiście genialnie sobie poradziła i jak zawsze wspierał ją Zordon..
I tu mi się najbardziej podobało ich relacja po za pracą ...
Nabiera rumieńców, coś mi się wydaje że, z tej mąki będzie chleb...

Miło było wrócić do tej serii po tak długim czasie..
Jak zwykle jest moc , to co w Chyłce lubię najbardziej..
Już niedługo biorę się za kolejne tomy...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście