Matka. Wiedźma. Bogini. Kreatorka. Niszczycielka. Potwór. Kobieta. Wyrzutek.
Cześć!!
Przychodzę do Was, dzisiaj z książką która, długo bardzo długo..
Leżała na Mojej półce, nie raz się zastanawiałam jaka Ona jest..
Dziś już wiem!!!
Epicka opowieść oparta na motywach mitologicznych, autorstwa zdobywczyni nagrody Orange.
W domu Heliosa, boga słońca i najpotężniejszego z tytanów, rodzi się córka. Kirke jest dziwnym dzieckiem – nie tak potężnym jak ojciec ani tak bezwzględnym jak matka... Dziewczyna próbuje odnaleźć się w świecie śmiertelników, lecz odkrywa w sobie czarnoksięską moc, dzięki której może zagrozić samym bogom… Z tego powodu zostaje wygnana. Nie zamierza jednak przestać kształcić się w czarach. Jej ścieżki skrzyżują się z Minotaurem, Dedalem, jego synem Ikarem, morderczą Medeą i, oczywiście, z przebiegłym Odyseuszem.
Samotna kobieta zawsze narażona jest na niebezpieczeństwo, a Kirke nieświadomie budzi gniew zarówno w ludziach, jak i w mieszkańcach Olimpu. Aby ochronić to, co kocha, będzie musiała zebrać wszystkie siły i zdecydować, czy należy do bogów, z których się urodziła, czy do śmiertelników, których pokochała.
Od jakiegoś czasu, chciałam przekonać się co ta książka w sobie takiego posiada że, jest taka dobra..
A no to, że to jest arcydzieło, to jest coś co przeniosło Mnie w inny świat..
W tym świecie oczywiście w świecie Bogów, władcy są różne sytuacje ale jest coś co każdy na to czeka...Miłość...I tu mamy miłość córki Boga do śmiertelnika, do człowieka który nie może a nawet nie ma prawa być z naszą Kirke...
Kirke to córka która została wygnana, ze świata Bogów, jest w tej książce coś takiego że, chce się czytać coś, co sprawia że, człowiek chce przenieś się w ten wyjątkowy niezapomniany świat.
Komentarze
Prześlij komentarz