Warto iśc za głosem serca w świecie pełnym zakazów

 



Przeglądając swoją biblioteczkę postanowiłam przeczytać ,,Światło w środku nocy"
Czas na opinie


Alice czuje się jak wybrakowana wersja samej siebie. Szybki ślub z przystojnym Amerykaninem okazuje się pomyłką. W domu rządzi teść, który książki inne niż Biblia uznaje za stratę czasu. Na dodatek plotkuje o niej całe Baileyville, tylko dlatego że przybyła z dalekiej i równie nudnej Anglii.

Otwarcie konnej biblioteki prowadzonej przez kobiety burzy spokój miasteczka. Na jej czele staje Margery, która brzydzi się hipokryzją i, o zgrozo, ma własne zdanie na każdy temat.

Alice rusza na dzikie górskie szlaki z lekturami wzbudzającymi kontrowersje. Oliwy do ognia dolewa fakt, iż wśród kobiet zaczyna krążyć zakazana książeczka, która – jak twierdzą niektórzy – mąci im w głowach i budzi grzeszne myśli…

Choć od Margery różni ją prawie wszystko, Alice odważy się iść za głosem wolności w świecie pełnym zakazów. A dzięki przyjaźni z Fredem zrozumie, że nigdy wcześniej naprawdę nie kochała.


Bardzo mi się podobały dwa motywy w tej książce, mianowicie konna biblioteczka i oczywiście konie..

Historia jest zupełnie inna od tych jakie ostatnio czytałam, w tej książce poznajemy stan  Kentucky w Ameryce, widzimy jak wielkie jest tam zacofanie i jak inny jest świat..Motyw konnej biblioteczki rozczulił moje serce, główna bohaterka jest tak fantastyczną i kreatywną osobą że, byłam zdziwiona tymi jej pomysłami..Oczywiście życie prywatne Alice nie jest usładne różami, zrobiła błąd i strasznie tego żałuje..Ale czy odnajdzie szczęście?

Przeczytajcie a się przekonacie..

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście