Najnowsze opowiadanie


,,Detektyw Mleczysław”


W Jogurtolandii Dość znanym mieście,w którym kocie życie było piękne,mieszkał detektyw pan Mleczysław ze swoją piękną żoną Markizą.Mleczysław uwielbiał swoją pracę gdyż,pasjonowało go szpiegowanie,odnajdywanie,pomaganie zaginionym kotom.Wszyscy mieszkańcy miasteczka mieli do niego wielkie zaufanie gdyż wszystko potrafił sprytnie załatwić.Nigdy nie odmówił pomocy innym,zawsze z uśmiechem potrafił wysłuchać i doradzić w problemach innych,a pomaganie bliskim przyjaciołom było dla niego największym wyzwaniem.J tak pewnego dnia bardzo dobrej sąsiadce z bloku zagubił jej się na targu synek Kajtuś,który oddalił się od domu i nie posłuchał ostrzeżeń mamy,by pilnować się mamy gdy jest z nim na zakupach.A Kajtus był tak ciekawym świata kotkiem że,postanowił poszukać jakieś ciekawej zabawy dla siebie .Kiedy mama kotka zrobiła wszystkie zakupy,zauważyła że, w umówionym miejscu gdzie miał czekać na nią synek niestety go nie było.Wołanie i szukanie nie dało rezultatów i zasmucona kobieta nie wiedziała gdzie, i kto może pomóc znaleźć jej synka.I tak pomyślą o dobrze znanym każdemu Detektywie Mleczysłwie,wiedziała że,on może jej pomóc i zwróciła się do niego o pomoc.
Gdy kotka powiadomiła o tym detektywa Mleczysława on, nie czekał długo i wyruszył na  poszukiwanie Kajtusia. Nie było łatwe to zadanie,gdyż nikt z mieszkańców go nie widział i nie wiedzieli gdzie go szukać.Ale on obiecał kotce że,się nie podda i zrobi wszystko by znaleźć malca i przyprowadzić go do mamy. Detektyw szukał kotka wszędzie,dniem i nocą,w deszczu i upale ale,nigdzie go nie znalazł.Zajęło mu to kilka dni tak jakby Kajtuś zapadł się pod ziemię i nagle, przechodząc przez zarośla koło strumienia,usłyszał cichutkie popłakiwanie małego kotka.Podszedł szybko do miejsca z którego dochodziły głosy i zobaczył,przestraszonego Kajtusia który,ugrzęzł łapką w norce dla królika i nie mógł wyjść.Dzielny Mleczysław wyciągnął wystraszonego maluszka i zaniósł do domu,gdzie czekała na niego zaniepokojona mama.Gdy zobaczyła synka nie mogła się powstrzymać z radości i ze szczęścia ucałowała dzielnego Mleczysława.
Wszyscy mieszkańcy Jogurtolandii byli,dumni z dzielnego czynu Mleczysława i ogłosili go najlepszym i najdzielniejszym ze wszystkich detektywów w Jogurtolandii. A dzięki temu wyczynowi Mleczysław znalazł sobie dużo wiernych przyjaciół i razem z żoną mogli polegać na ich dobroci.Od tamtej pory w ich mieście wszystkie sprawy jakie trzeba było załatwić to załatwiał to oczywiście dzielny Detektyw Mleczysław,dla którego nie było rzeczy nie do załatwienia. 
Mleczysław ze swoją piękną żoną Markizą.Mleczysław uwielbiał swoją pracę gdyż,pasjonowało go szpiegowanie,odnajdywanie,pomaganie zaginionym kotom.Wszyscy mieszkańcy miasteczka mieli do niego wielkie zaufanie gdyż wszystko potrafił sprytnie załatwić.Nigdy nie odmówił pomocy innym,zawsze z uśmiechem potrafił wysłuchać i doradzić w problemach innych,a pomaganie bliskim przyjaciołom było dla niego największym wyzwaniem.J tak pewnego dnia bardzo dobrej sąsiadce z bloku zagubił jej się na targu synek Kajtuś,który oddalił się od domu i nie posłuchał ostrzeżeń mamy,by pilnować się mamy gdy jest z nim na zakupach.A Kajtus był tak ciekawym świata kotkiem że,postanowił poszukać jakieś ciekawej zabawy dla siebie .Kiedy mama kotka zrobiła wszystkie zakupy,zauważyła że, w umówionym miejscu gdzie miał czekać na nią synek niestety go nie było.Wołanie i szukanie nie dało rezultatów i zasmucona kobieta nie wiedziała gdzie, i kto może pomóc znaleźć jej synka.I tak pomyślą o dobrze znanym każdemu Detektywie Mleczysłwie,wiedziała że,on może jej pomóc i zwróciła się do niego o pomoc.
Gdy kotka powiadomiła o tym detektywa Mleczysława on, nie czekał długo i wyruszył na  poszukiwanie Kajtusia.Nie było łatwe to zadanie,gdyż nikt z mieszkańców go nie widział i nie wiedzieli gdzie go szukać.Ale on obiecał kotce że,się nie podda i zrobi wszystko by znaleźć malca i przyprowadzić go do mamy.Detektyw szukał kotka wszędzie,dniem i nocą,w deszczu i upale ale,nigdzie go nie znalazł.Zajęło mu to kilka dni tak jakby Kajtuś zapadł się pod ziemię i nagle, przechodząc przez zarośla koło strumienia,usłyszał cichutkie popłakiwanie małego kotka.Podszedł szybko do miejsca z którego dochodziły głosy i zobaczył,przestraszonego Kajtusia który,ugrzęzł łapką w norce dla królika i nie mógł wyjść.Dzielny Mleczysław wyciągnął wystraszonego maluszka i zaniósł do domu,gdzie czekała na niego zaniepokojona mama.Gdy zobaczyła synka nie mogła się powstrzymać z radości i ze szczęścia ucałowała dzielnego Mleczysława. Wszyscy mieszkańcy Jogurtolandii byli,dumni z dzielnego czynu Mleczysława i ogłosili go najlepszym i najdzielniejszym ze wszystkich detektywów w Jogurtolandii. A dzięki temu wyczynowi Mleczysław znalazł sobie dużo wiernych przyjaciół i razem z żoną mogli polegać na ich dobroci.Od tamtej pory w ich mieście wszystkie sprawy jakie trzeba było załatwić to załatwiał to oczywiście dzielny Detektyw Mleczysław,dla którego nie było rzeczy nie do załatwienia.

Dzisiaj powstało moje najnowsze opowiadanie a to wszystko dla,mojej kochanej siostrzyczki ciotecznej Nikoli mam nadzieje  że,jej się spodoba i wygra dzięki mnie konkurs a wam jak się podoba opowiadanie!!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście