Kolejna dobra , wręcz bardzo dobra część Wiedźmina


Witajcie ponownie...
Dziś znowu skończyłam kolejną część Sagi Wiedźmina..



 Andrzej Sapkowski, arcymistrz światowej fantasty, zaprasza do swojego Neverlandu i przedstawia uwielbianą przez czytelników i wychwalaną przez krytykę wiedźmińską sagę!


Oto Geraltowa kompania:

JASKIER, trubadur w kapelusiku z piórkiem egreta.

Studiował siedem sztuk wyzwolonych,

słynny po wszystkich dworach i zamtuzach.

„Kłamliwa łajza” i „zachrypnięty bażant”

to najłagodniejsze z określeń, jakim obdarzają go porzucone kochanki.

CAHIR, czarny rycerz z koszmarów Ciri.

Poszukiwany przez najlepszych szpiegów Cesarstwa Nilfgaardczyk,

który dowodzi, że Nilfgaardczykiem wcale nie jest.

MILVA, trafiająca z dwustu kroków łuczniczka.

Pyskata i do słów nieparlamentarnych skora.

REGIS, cyrulik intelektualista.

Nosi się staroświecko i pachnie ziołowo-korzennie.

Osobnik jakby nie z tej bajki.

Piątka krasnoludów oraz sprytny gnom zwiadowca.


Arcydzieło!!

Tak jednym słowem mogę powiedzieć o Sadze Wiedźmina...Po raz kolejny czytałam, z zapartym tchem.. A Ciri skradła moje serce, ogólnie to wszystko mi się tu podoba... Lecę jak burza, a to dlatego że, ja po prostu jestem zafascynowana światem Wiedźmina, nie ukrywam skradł moje serce..

Zaczynam coraz bardziej rozumieć, coraz bardziej ta seria mnie wciąga i z wielkim zaangażowaniem śledzę losy bohaterów, za chwilę biorę się za kolejną część...


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście