W krainie elfów i magii...

 Nadchodzi taki czas..

Czas w którym, doszłam do wniosku, że wiele książek takich cennych dla czytelników...

Ja nie czytałam... Więc zaczynam to nadrabiać...


   Później mówiono, że człowiek ów nadszedł od północy, od Bramy Powroźniczej. Nie był stary, ale włosy miał zupełnie białe. Kiedy ściągnął płaszcz, okazało się, że na pasie za plecami ma miecz.
Białowłosego przywiodło do miasta królewskie orędzie: trzy tysiące orenów nagrody za odczarowanie nękającej mieszkańców Wyzimy strzygi.
Takie czasy nastały. Dawniej po lasach jeno wilki wyły, teraz namnożyło się rozmaitego paskudztwa – gdzie spojrzysz, tam upiory, bazyliszki, diaboły, żywiołaki, wiły i utopce plugawe. A i niebacznie uwolniony z amfory dżinn, potrafiący zamienić życie spokojnego miasta w koszmar, się trafi.
Tu nie wystarczą zwykłe czary ani osinowe kołki. Tu trzeba zawodowca.
WIEDŹMINA.
Mistrza magii i miecza. Tajemną sztuką wyuczonego, by strzec na świecie moralnej i biologicznej równowagi.
Wiedźmiński kodeks stawia tę sprawę w sposób jednoznaczny: wiedźminowi smoka zabijać się nie godzi.
To gatunek zagrożony wymarciem. Aczkolwiek w powszechnej opinii to gad najbardziej wredny. Na oszluzgi, widłogony i latawce kodeks polować przyzwala.
Ale na smoki – nie.
Wiedźmin Geralt przyłącza się jednak do zorganizowanej przez króla Niedamira wyprawy na smoka, który skrył się w jaskiniach Gór Pustulskich. Na swej drodze spotyka trubadura Jaskra oraz – jakżeby inaczej – czarodziejkę Yennefer. Wśród zaproszonych przez króla co sławniejszych smokobójców jest Eyck z Denesle, rycerz bez skazy i zmazy, Rębacze z Cinfrid i szóstka krasnoludów pod komendą Yarpena Zigrina. Motywacje są różne, ale cel jeden.
Smok nie ma szans.

Przez całą książkę miałem wrażenie, że wszystkie historie dzieją się tak naprawdę u nas, a nie w wyimaginowanym świecie. Kolejny plus to humor - i tutaj znowu się powtarzam. Nie wiem co Sapkowski w sobie ma, ale w mój gust trafia w punkt. Nawet kiedy używa wulgaryzmów, to w taki sposób, że podbudowuje to tylko humor czy napięcie. Opowiadania są w pewien sposób ze sobą powiązane, nie tylko przez bohaterów, ale również przez to, że wydarzenia z jednego opowiadania, wspominane są w innym itd. Jest też wielu wspaniałych bohaterów jak np. Ciri, którą muszę przyznać wyobrażałem sobie nieco inaczej, jednak na pewno nie jestem zawiedziony
Kochani przez 4 dni przeczytałam dwie części wiedźmina...Powiem Wam,
że bardzo chciałam poznać styl i nawyki Sapkowskiego..
Co mnie urzekło?
Chyba ta magia, to że w tych książkach walka w krainie Elfów,
to co wiedźmin ma do przebycia bardzo mnie interesuje..

Z miłą chęcią czytam i słucham trzecią i 4 część...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście