Jak można krzywdzić własne dziecko?
Mała Jodie jest pełnym agresji dzieckiem, niechcianym i przekazywanym do kolejnych rodzin zastępczych. Jej ostatnią nadzieją jest Cathy Glass, pracownica opieki społecznej. Kobieta, poznając dziewczynkę, powoli odkrywa wstrząsającą historię dziecka skrzywdzonego przez swych najbliższych. Prawdziwa i bardzo trudna historia, po której nie pozostaje się obojętnym.
Czytając tę książkę miałam w głowie milion myśli jak można tak krzywdzić własne dziecko?
A także jak można być tak okrutnym ojcem żeby wykorzystywać swoją córkę seksualnie?
Dla mnie to jest niedopomyślenia, zawsze byłam i jestem wrażliwa na krzywdę innych dzieci.
Judi przeszła wiele już jako mała dziewczynka wiedziała dużo na temat seksu i spraw intymnych a gdy ja to czytałam to był,dla mnie szok.
Dla takich ludzi którzy,krzywdzą własne dziecko nie powinno się mieć współczucia dla mnie to nie ludzie a zwierzęta którzy,nie mają ani rozumu ani serca.Pytanie tylko jak tak można być, tak podłym?
Książka przyprawiła mnie o łzy ale moim zdaniem ludzie powinni takie książki pisać i czytać wtedy może już nigdy żadne dziecko nie będzie skrzywdzone.
Czytając tę książkę miałam w głowie milion myśli jak można tak krzywdzić własne dziecko?
A także jak można być tak okrutnym ojcem żeby wykorzystywać swoją córkę seksualnie?
Dla mnie to jest niedopomyślenia, zawsze byłam i jestem wrażliwa na krzywdę innych dzieci.
Judi przeszła wiele już jako mała dziewczynka wiedziała dużo na temat seksu i spraw intymnych a gdy ja to czytałam to był,dla mnie szok.
Dla takich ludzi którzy,krzywdzą własne dziecko nie powinno się mieć współczucia dla mnie to nie ludzie a zwierzęta którzy,nie mają ani rozumu ani serca.Pytanie tylko jak tak można być, tak podłym?
Książka przyprawiła mnie o łzy ale moim zdaniem ludzie powinni takie książki pisać i czytać wtedy może już nigdy żadne dziecko nie będzie skrzywdzone.
Z serii "Pisane przez życie" czytałam inną książkę poruszającą podobną tematykę - "Ukaraną" Vanessy Steel. Jeśli nie czytałaś, polecam:) Na mnie zrobiła tak ogromne wrażenie, że od ponad roku nie odważyłam się sięgnąć po kolejne książki z tej serii. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNapewno przeczytam pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń