Niełatwo jest pogodzić się z nieoczekiwanym szczęściem matki

 

,,Człowiek musi pogodzić się z tą gorzką prawdą, że na świecie ma tylko jednego wiernego towarzysza od kołyski po grób, a jest nim on sam''

  Po szesnastu latach wdowieństwa Anna Prentice zakochuje się w nowo poznanym mężczyźnie i ma nadzieję odnaleźć przy nim szczęście. Jej dorosła córka Sara nie może jednak pogodzić się z myślą o powtórnym zamążpójściu matki i niweczy szansę na nowy związek Anny. Zazdrość i uraza rujnują relacje matki i córki, każda z nich próbuje szukać pociechy gdzie indziej. Czy kobiety pozostaną wrogami na całe życie? Czy może zwycięży poczucie więzi, które nigdy zupełnie nie wygasło?

Nie jest łatwo pogodzić się z rozwodem rodziców..A napewno nie jest też łatwo gdy, jedno z nich układa sobie życie na nowo..

Sara nie miała łatwo, gdy dowiedziała się że, jej mama się zakochała w innym mężczyźnie, chciała jak najszybciej rozwalić ten związek...W tej książce, autorka skupiła się na relacji matki i córki, na ich więzi , wzajemnego zrozumienia i wielkiej miłości...Ale, nie rozumiałam postawy Sary, czy ona naprawdę nie chciała szczęścia swojej mamy?

Wiele osób napewno nie raz przechodzi takie sprawy, jak wiadomo nie jest to łatwe..

Czytając tę książkę, chciałam się najbardziej skupić na Sarze, miałam nadzieje że, jako dorosła kobieta upora się z nową sytuacja..Tak naprawdę , zawsze była małą dziewczynką która szukała szczęścia...

Pierwszy raz czytałam książkę tej autorki, zawsze je omijałam z daleka ale bardzo Mi się spodobała i napewno sięgnę po kolejne..