Wciągająca i hipnotyzująca historia pachnąca Florencją, ryzykiem, krwią i miłością

 

Miałam ochotę na cos mrocznego, dostałam coś fantastycznie mrocznego...

Niepełnosprawna, poruszająca się o lasce Raven Wood zajmuje się renowacją starych obrazów w galerii Uffizi we Florencji. Pewnego wieczoru, w drodze powrotnej do domu, jest świadkiem brutalnego napadu na bezdomnego. Próbując interweniować, sama ściąga na siebie wściekłość napastników. Wydaje się, że już nic nie może jej ocalić... A jednak. Z mroku wyłania się tajemnicza postać, która bezwzględnie rozprawia się z bandziorami. Kiedy zagadkowy wybawca pochyla się nad nią i szepcze jej do ucha niezrozumiałe słowa, Raven traci przytomność. Odzyskawszy ją stwierdza ze zdumieniem, że uległa niewytłumaczalnej przemianie: po jej ułomności nie został żaden ślad, jest teraz przepiękną, atrakcyjną kobietą. Jeszcze bardziej zaskakuje ją fakt, że minął tydzień, że w galerii wszyscy traktują ją jak obca osobę oraz że ze zbiorów znikła kolekcja bezcennych ilustracji Boticellego. Traktowana przez policję jako główna podejrzana, Raven szuka pomocy u najbogatszego i najbardziej wpływowego człowieka w mieście. Poszukiwania sprawców zuchwałej kradzieży oraz próby ustalenia tożsamości jej anonimowego wybawcy prowadzą ją w mroczne zakamarki Florencji, gdzie słowa "namiętność" i "strach" nabierają nowego znaczenia, i gdzie mieszkają istoty rodem z przerażających legend i sennych koszmarów.

Powiem tak, początek mnie oczarował i bardzo mi się podobała ta książka do momentu pojawienia się księcia..Miałam wrażenie, że czar prysł...

Ale mimo to to jest bardzo dobra książka, cudownie opisana relacja miłosna człowieka z wampirem..

Na początku poznajemu Raven, niepełnosprawną kobietę która w trakcie książki pięknieje, ah jak mi się to podobało..

Z początku myślałam że, to coś w formie zmiechrzu ale, książka była fenomenalna i jeszcze ta Florencja ah dech zapierało czytając te książke..

Im dalej tym mniej mi się podobała...Sądzę że autorka mogła trochę inaczej tą historię, bo po kilkunastu stronach koncowych bardzo się pogubiłam...

Dla mnie książka dobra ale, nie podobała mi się końcówka...