podobno siedem lat to szczesliwa liczba

Siedem lat później 
 
Podobno siedem to szczesliwa liczba,podobno charatker czlowieka zmienia sie co siedem lat,Podobno wiele małżeństw rozpada się po siedmiu latach.
Tessa i Nick Russo zakochali się od pierwszego wejrzenia. Teraz są już siedem lat i dwoje dzieci później. Kiedy w rocznicę ich ślubu romantyczną kolację przerywa telefon ze szpitala, żadne z nich nawet nie domyśla się, ile może się zmienić. Tego wieczoru doktor Russo spotyka Valerie.


 Nie ma rzeczy idealnych. Nie istnieje perfekcyjne życie, dziecko, a tym bardziej małżeństwo. Słowa przysięgi, wypowiadane w dniu zaślubin, to tylko tradycyjne, puste obietnice. Wraz z upływem czasu uczucie się wypala a „miłość, wierność i uczciwość małżeńska” odchodzą w niepamięć.
W życiu Tessy, na pierwszy rzut oka, niczego nie brakuje. Trzydziestoparoletnia kobieta ma kochającego męża, dwójkę wspaniałych dzieci i stabilną sytuację finansową. Po zrezygnowaniu z kariery nauczycielki, postanawia zająć się wychowywaniem potomstwa i przejąć funkcję gospodyni domowej. Jej ukochany Nick pracuje jako chirurg plastyczny w pobliskim szpitalu. Nie jest on jednak specjalistą w powiększaniu piersi czy korekcji nosów, z czym z pewnością kojarzy nam się jego profesja. Mężczyzna poświecił się pomaganiu dzieciom, ofiarom wypadków. W związku ze swoim zawodem nie spędza on z rodziną zbyt dużej ilości czasu. Jednak jego żona ma do niego całkowite zaufanie i rozumie jego pasję, dlatego nie robi mu z tego powodu większych kłopotów.
Równocześnie poznajemy drugą, główną bohaterkę. Jest nią drobna, ciemnowłosa Valerie, która raczej nie wyróżnia się swoją urodą ponad przeciętność. Prawniczka stanowi całkowite przeciwieństwo jasnowłosej i atrakcyjnej Tessy. Dodatkowo kobieta nie może się też pochwalić tak udanym życiem. W przeszłości nie miała ona szczęścia do facetów, nigdy nie zaznała prawdziwej miłości, a ostatecznie została samotną matką.
Fabuła książki rozpoczyna się w siódmą rocznicę ślubu państwa Russo. Tessa i Nick udają się do ekskluzywnej restauracji, aby świętować kolejny wspólnie spędzony rok. Lecz romantyczna atmosfera zostaje szybko przerwana przez telefon ze szpitala. Chirurg musi natychmiast stawić się w pracy. Na miejscu poznaje on historię nieszczęśliwego wypadku synka prawniczki – Charliego. Chłopczyk, w trakcie opiekania pianek na przyjęciu u swojego dobrego kolegi, zostaje dziwnym trafem wepchnięty do ogniska. Skutkuje to głębokim poparzeniem twarzy i ręki. Nick decyduje się podjąć leczenia dziecka i szybko nawiązuje bliższą relację Valerie. Na pozór idealny mąż nawiązuje romans z matką swojego pacjenta.
Coraz późniejsze powroty do domu, nieobecność i roztargnienie wzbudzają podejrzenia małżonki lekarza. Kobieta domyśla się zdrady, jednak mimo wszystko nie jest w stanie dopuścić do siebie myśli, że Nick mógł się tego dopuścić. Mężczyzna jednak darzy uczuciem obie partnerki i musi wybierać, czy pozostanie z żoną i dwójką dzieci, czy może założy nową rodzinę? Ostatecznie byłam zadowolona z końcowego obrotu sprawy, ale żeby się przekonać jaka była decyzja lekarza, sami musicie sięgnąć po tę powieść.
Od pierwszej chwili to Tessa wzbudziła moją sympatię. Momentami jednak bardziej utożsamiałam się z Valerie, choć coś w jej sposobie bycia skutecznie mnie odtrącało od jej osoby. Historia jest opowiadana naprzemiennie przez obie panie. Zabieg udany, lecz dość ostatnio pospolity.
Styl pisania Emily Griffin jest prosty i lekki, jak chyba w większości kobiecych powieści. Oczywiście cała fabuła nie jest może wyszukana, powiedziałabym nawet, że jest ona typowa i banalna, jednak książkę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie.

Kto pragnie zapoznac sie z cudowna powiescia zachecam jak najbardziej. Słowa przysięgi nie są pustymi obietnicami.
Czasami wszystko moze sie zmienic niespodziewanie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście