Miłośniczka romansów

Dzisiaj jestem zalatana nawet nie mam czasu usiąść i porządnie poczytać czy popisać bloga. Ale po wczorajszych cytatach czas znowu wam opowiedzieć trochę o jakieś ciekawej książce!Lubię nieraz przeczytać sobie jakieś romansidło ale tylko albo Danniele Stell lub Nory Roberts.
Rzadko czytam książkę któreś z tej autorek ale kilka przeczytałam  bardzo mi się podobała książka

Charles Waterston po przykrych przeżyciach związanych z nagłym rozpadem małżeństwa i niechcianym przeniesieniem służbowym wyjeżdża na narty w nadziei, że uda mu się w ten sposób odzyskać równowagę i spokój. Gwałtowna śnieżyca zmusza go do zatrzymania się po drodze w górskim miasteczku, gdzie wynajmuje dom należący ongiś do pięknej Sary Ferguson, która przed dwoma wiekami znalazła tu schronienie przed brutalnym mężem.
Przekroczywszy jego próg, Charles nie może się oprzeć wrażeniu, iż ktoś mu towarzyszy. W wigilijny wieczór spotyka tajemniczą młodą kobietę..
Książkę czytałam dawno,dawno temu ale,miała swój urok.Przeżywałam tą książkę i szybko ją przeczytałam miała w sobie magię uwilbiam książki które,mają w sobie swój urok polecam tą książkę!!!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty o życiu i książkach oczywiście

Cytaty i wiersze