W czasie podróży autokarem siedziała mi w głowie pewna książka którą dawno temu czytałam
,,Spalona żywcem"Souad


„Spalona żywcem” to opowiesć o okrutnym świecie muzułmańskim, gdzie akceptowane są „zbrodnie honorowe” i nikt nie jest w stanie się temu przeciwstawić. To opowieść o wielkiej sile życiowej, jaką ma w sobie autorka, jej dzieci i mąż. To także opowieść o miłości. O miłości w kraju muzułmańskim, która jest tam uczuciem rzadko spotykanym i miłości w kraju europejskim. Ta pierwsza, niszczycielska, doprowadziła do podpalenia autorki, druga daje jej siłę, oparcie i chęć do życia. Ale przede wszystkim to książka o wielkim cierpieniu, która wzbudza w czytelniku szacunek i niesamowity podziw dla jej autorki. Niewiele osób byłoby w stanie znieść to, czego doświadczyła w życiu Souad.
Relacja Souad to wstrząsająca opowieść o tym, co tak naprawdę dzieje się za murami niejednego palestyńskiego domu. Jest to nie tylko historia autorki, ale wszystkich kobiet żyjących w świecie prawa mężczyzn, a raczej w świecie bezprawia, w którym płeć piękna znaczy mniej niż zwierzęta.

W ojczyźnie Souad, a także w wielu innych krajach kobieta jest jedynie niewolnicą, tanią siłą roboczą. Usługuje swojemu „panu” bez słowa protestu. Dzieje się tak dlatego, że te żyjące w wiecznym strachu służące nie zdają sobie sprawę, że można żyć inaczej – to jest ich codzienność, to jest dla nich normalne. Nie mogą porozmawiać z obcym mężczyzną, nie mogą na niego spojrzeć. Ba! Nie mogą przebywać w towarzystwie mężczyzn, ponieważ okrzyknięte zostaną chamutra (dziwką) i padnie ostateczny wyrok – zbrodnia honorowa; karę za nią Souad przeżyła cudem.
Jest ona siedemnastoletnią dziewczyną mieszkającą w Cisjordanii, która zakochuje się z nieszczerą wzajemnością. Jest muzułmanką, a ponieważ przedmałżeńska miłość jest zakazana w jej wierze, zostaje ona skazana na śmierć przez swojego ojca. Wyroku dokonuje jej szwagier, jednak Souad udaje się przeżyć i dzięki Jacqouline, kobiety pracującej dla szwajcarskiej fundacji, opiekującej się kobietami pokrzywdzonymi przez własne rodziny, ucieka ona z kraju i zamieszkuje w Europie.

Tytuł „Spalona żywcem” jest świetnym odzwierciedleniem kluczowego momentu książki. Bowiem szwagier Souad, w celu zabójstwa, oblewa dziewczynę benzyną i rzuca w nią zapaloną zapałkę. Autorka bardzo skrupulatnie opisuje każdą palącą się powoli część jej ciała, dzięki czemu, przenosi na czytelników choć trochę uczuć, jakie dotykały ją w tamtej chwili.

Książka jest bardzo oryginalna pod względem stylu. Jest to debiut autorki i czytając go, łatwo się tego domyślić. Nie mam tutaj jednak na myśli pisarskich błędów wynikających z braku doświadczenia, ale nieśmiałą, choć szczerze opowiedzianą historię.
Souad nie ujawnia się. Dlatego właśnie cała powieść owiana jest intrygującą tajemnicą. Genialnie wyodrębnione uczucia bohaterki ukazują ją w świetle małej, bezbronnej dziewczynki.
Książka przedstawiła mi nieznany świat kobiet, które nie posiadają żadnych praw, nie liczą się dla nikogo, są niczym. Główną bohaterka Souad,jako dojrzała kobieta wspomina dawne życie w Cisjordani. W rodzinnym domu zawsze musiała być posłuszna, usługiwać swojemu ojcu, paść owce i sprzątać, i choć wypełniała swoje obowiązki dostawała ostre lanie. Jej całe dzieciństwo przebiegało pod presją tradycji. Była tylko kobietą, dlatego nie miała do niczego prawa. Ojciec wciąż jej powtarzał, że jest mniej warta niż owce, które posiadał, ponieważ za ich wełnę i mleko można było dostać pieniądze, a ona była tylko dziewczyną. Jeżeli kobieta urodziła chłopca, to było to wielkie wydarzenie dla całej rodziny i wszyscy się z tego cieszyli, lecz jeżeli urodziła zbyt wiele dziewczynek nie dając potomka płci męskiej, była to jej wina. Kobiety rodzą tam często nawet po 14 dzieci i jest tam to normalne, jak też normalne było to, że gdy rodziło się zbyt wiele dziewczynek, matka zaraz po urodzeniu musiała je zabić.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesienna Chandra i wiersze na poprawienie humoru!!!

Cytaty i wiersze

Cytaty o życiu i książkach oczywiście